Tradycyjnie wraz z grupą przyjaciół w dniach 4,5,6 październik wybraliśmy się na grzyby do lubniewickich lasów.

Było wspominanie - terenu byłych podobozów zwiedzanie i oczywiście grzybów zbieranie. Była również na obiad przepyszna zupa grzybowa, a na kolacje żeberka w sosie grzybowym. Palce lizać!

A występów artystycznych w postaci śpiewania, gry na gitarach i na trąbce  oraz  gry aktorskiej na "Scenie Natury" nie zapomnimy do końca naszych dni.

Od 3 do 5 pażdziernika 2025 roku  byliśmy na grzybobraniu w Lubniewickich lasach. Spaliśmy w pałacu w Gliśnie około 5 km od Lubniewic. Jak co roku atmosfera była przesympatyczna. Tradycyjnie po sobotnim grzybobraniu w niedzielę udaliśmy się na miejsce szczególne w naszej pamięci, czyli na teren, na którym organizowaliśmy w przeszłości obozy - odżyły wspomnienia. Grzybobranie było w miarę udane na tyle, że zjedliśmy wspaniałą zupę grzybową oraz przepyszny gulasz z grzybami jak i zabraliśmy jeszcze grzyby do domów . To Marcin z Jarkiem i Andrzejem przygotowali te pyszności. Myślę że jak bogi dadzą zobaczymy się za rok. Na zakończenie odbyły się występy i wspólne śpiewanie znanych nam piosenek.